Popiel oczywiście grzecznie przywitał każdego ze swoich krewnych, wysłuchał co mieli mu do powiedzenia i zaproponował, że zanim podejmie decyzję zaprasza wszystkich na uroczystą wieczerzę. Niestety była to pułapka, gdyż zła zona Popiela namówiła go, by zamiast układać się z rodzina wszystkich się pozbył. Osobiście jeszcze tego samego dnia poszła do lasu po najbardziej trujące rośliny z których sama zrobiła zabójczy wywar. Podczas uroczystego posiłku podano możnowładcom truciznę wymieszaną w winem. Popiel, który oczywiście miał normalny napój, zaproponował wspólny toast za pomyślność wszystkich Polan. Niestety zaraz po przełknięciu wina wszyscy biesiadnicy padli martwi. Książę wraz z żoną przez cała noc wyrzucali martwe ciała do pobliskiego jeziora Gopło. Kiedy już wydawało się, że zbrodnia przejdzie księciu bez kary na Polan napadli wrogowie. Kiedy podeszli pod stolicę, Popiel wraz z żoną uciekł na wyspę nad Jezioro Gopło gdzie liczył na nadejście posiłków. Strony internetowe Zawiercie Niestety dla niego, rozkładające się zwłoki krewnych przyciągnęły wielkie ilości myszy, które także wybrały sobie tę wyspę na mieszkanie. Kiedy tysiące gryzoni zobaczyło Popiela, czując siłę w ilości zaczęło go wraz z żoną atakować. Książę uciekał przed nimi do jeziora, jednak jego zwodnicze wody, pełne wirów i wodorostów zamiast dać mu ratunek, doprowadziły do szybkiego zatonięcia. I tak oto powstała legenda o Popielu którego zjadły myszy.